Zafascynowani Włochami, słoneczną Italią, znów tu wylądowaliśmy. Okres
może trochę ciężki (jest przełom lipca i sierpnia) ze względu na pogodę oraz na to, że Włosi właśnie zaczynają swoje wakacje. Temperatura ponad 30 stopni z
czego odczuwalna duuużo wyższa. We Florencji dochodzi nawet do 50 stopni w słońcu, ale dajemy radę.
Mały objazd po tutejszej okolicy ;) a mianowicie: Genova (Genua), Deiva Marina, Cinque Terre, La
Spezia, Viareggio, Firenze (Florencja), Piza, Bolonia i na koniec Milano (Mediolan). To wszystko w 10 dni pociągiem.
Foto. by Katrin |
Część pierwszą poświęciliśmy samej podróży pociągiem. Jak zaplanować, na co zwrócić uwagę, czym jechać, jak skasować bilet etc.. W kolejnych etapach opiszemy już konkretne relacji z danych odwiedzonych przez nas miejsc. Mamy nadzieję, że forma w jakiej chcemy wam to wszystko przedstawić w kolejnych już częściach, zachęci was do czytania a także do zwiedzania tych pięknych miejsc. Na razie tradycyjnie i może mało ciekawie, ale na pewno jeśli to wasz pierwszy pobyt, bardzo przydatnie. Kolejne części nie będą już aż tak wyglądać jak tradycyjny przewodnik, ale bardziej jak nasz pamiętnik z podróży. Mamy nadzieję, że nasze emocje się wam udzielą a nasze przygody spodobają.
Serdecznie zachęcamy was też do komentowania, dodawania swoich uwag, oraz jeśli również tam byliście a my o tym nie napisaliśmy o dodanie przez was informacji o ciekawostkach o których nie wiemy, o miejscach w których nie byliśmy a na pewno których nie powinno się ominąć. Twórzmy wspólnie ten blog by inni mogli z niego jak najwięcej wynieść i by - jak my - zakochali się w tym uroczym kraju.